wtorek, 9 kwietnia 2013

Brzydkie kaczątko


(Uważam, że pewnych rzeczy nie należy mówić pisklętom, nawet niechcąco, gdyż mogą być potem raną na całe życie.)


Ta bajka zasiała zamęt w moim kurzym móżdżku. Jest jak obietnica. Ja cały czas czekam, aż ona się spełni. Aż kurtyna opadnie i okaże się, jaka jest prawda: że wcale nie jestem kurą, tylko wspaniałym łabędziem – pięknym i stworzonym do wyższych celów. 

Co z tego, że to było o kaczce?!


I nie pytaj, do jakiego celu stworzona jest kura, bo odpowiedź jest bardzo bolesna i ja się z nią nie mogę zgodzić po prostu. Musi być coś jeszcze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz